Od piątku 29 listopada 2013 roku pieniądze zdeponowane w Spółdzielczych Kasach Oszczędnościowo-Kredytowych w postaci oszczędności, czyli np. lokat, objęte są gwarancją Bankowego Funduszu Gwarancyjnego. Oznacza to, że w przypadku upadku kas, pieniądze (do ujętej w przepisach kwoty) zostaną zwrócone klientom nawet, jeżeli sam SKOK nie będzie wypłacalny. Do tej pory kasy spółdzielcze posiadały własny system gwarancyjny oparty na własnym towarzystwie ubezpieczeniowym. System ten nigdy nie został sprawdzony (nie było takiej konieczności), więc nie wiadomo czy w ogóle by zadziałał.
Brak w stu procentach pewnych gwarancji odstraszał jednak część klientów od przystąpienia do kas i powierzenia im swoich oszczędności. Od wczoraj wszystko wygląda inaczej. Warto zwrócić uwagę na oferty SKOK, ponieważ jest ona konkurencyjna w stosunku do nawet najlepszych produktów bankowych. Przystąpienie do systemu gwarancji państwowych ma jednak i wady. Konieczność opłacania przez SKOK-i składek do funduszu spowodują zmiany w ofercie. Do niedawna oprocentowanie lokat w kasach spółdzielczych było wyższe o nawet 3% od stawek proponowanych przez banki.
Teraz spora część kas obniżyło oprocentowanie produktów depozytowych do poziomu zbliżonego do bankowych. Są jednak i takie, które wciąż oferują lokaty na warunkach o wiele atrakcyjniejszych niż w bankach. Dobra lokata coraz częściej jest jednak uzależniona od skorzystania z innych produktów, czyli w dużej mierze założenia konta osobistego.